30 kwiecień 2021r. to dzień powrótu działalności Kalifornijskiego Disneylandu, dzień, na który wszyscy czekali od wielu miesięcy.
Ośrodki Disneya na całym świecie zatrudniały przed pandemią ponad 170 tys. osób. W ciągu ubiegłego roku firma była zmuszona zwolnić ponad 32 tysiące pracowników. „Cieszymy się, że ponad 10 000 pracowników wraca do pracy, gdzie szykujemy się na powitanie naszych gości w tym szczęśliwym miejscu” – powiedział prezes Disneyland Resort.
Niestety, nie każdy będzie mógł przekroczyć bramy „najszczęśliwszego miejsca na ziemi”. Na początku park rozrywki otwarty będzie tylko dla mieszkańców Kalifornii, a dopiero potem park dostępny stanie się i dla innych gości. Odwiedzający będą musieli pozostać w maskach oraz zachować dystans od innych gości. Zdecydowano się na reorganizację systemu biletowego, dzięki któremu kolejka w Disneylandzie będzie działać jeszcze prężniej.
Władze parku rozrywki przewidują nowe wytyczne stanowe oraz próbują je wyprzedzać. Władze stanu Kalifornia dały zielone światło parkom rozrywki 1 kwietnia, jednak nie odpuszczając przy tym ścisłego reżimu sanitarnego.